Energa Gryf Słupsk

Pewne zwycięstwo Gryfa Słupsk S.A. na inaugurację wiosny

Gryf Słupsk S.A. wygrał 5:0 przed własną publicznością z Wdą Lipusz na rozpoczęcie rundy rewanżowej 4 ligi pomorskiej. Gryfici przeważali przez większość czasu spotkania, tylko na chwilę oddając inicjatywę gościom.

Gryfici mecz rozpoczęli nieco ospale, jakby jeszcze nie przebudzili się z zimowego snu. Przez pierwszych kilka minut bardziej aktywni na boisku byli goście, którzy grali bardziej zdecydowanie i szybciej. Jednak z czasem również słupszczanie zaczęli dochodzić do swoich sytuacji.

Pierwszą w 9. minucie meczu miał Oskar Zieliński, jednak jego strzał minął światło bramki. Dosłownie dwie minuty później dwukrotnie szczęścia próbował Damian Mikołajczyk, niestety również nieskutecznie.

W 18. minucie Wda wykonywała rzut wolny z odległości ok. 25 metrów, groźnie z tej odległości uderzył Jakub Gronowski. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki bronionej przez Kamila Gołębiewskiego. Gronowski kilka minut później stał się antybohaterem jednej z kolejnych akcji i po faulu otrzymał żółtą kartkę.

W 23. minucie groźnie na bramkę Wdy uderzył Kacper Bednarczyk, bramkarz gości wybił piłkę w bok, jednak zdecydowanie za daleko. Jako pierwszy dopadł do niej Tomasz Piekarski i zaraz potem upadł na murawę podcięty przez Patryka Gawęckiego, golkeepra gości. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił kapitan Gryfa Michał Szałek. Od 24. minuty Gryf prowadził 1:0.

W 27. minucie po kolejnej akcji gospodarzy było już 2:0. Bramkę w zamieszaniu w polu karnym zdobył Damian Mikołajczyk. W 28. minucie sędzia pokazał drugą żółtą kartkę w meczu, tym razem dla piłkarza Gryfa Słupsk, Oskara Zielińskiego. Gryfici nadal napierali na bramkę Wdy. W 30. z odległości ok. 7 metrów przestrzelił Tomasz Piekarski, który uderzył nad poprzeczką. Po wznowieniu gry przez kilka minut gra toczyła się w środku pola, gdzie obie drużyny mocno walczyły o przejęcie piłki. Ostatecznie trafiła ona do zawodników Gryfa, a strzału z odległości ok. 30 metrów spróbował Kacper Bednarczyk, który zauważył, że bramkarz Wdy wyszedł kilka metrów przed bramkę. Piłka mocno i precyzyjnie uderzona przez Bednarczyka niemal przeleciała nad rękoma Gawęckiego, który zdołał ją jeszcze lekko podbić, po czym futbolówka niemal wpadła do bramki. Sędzia liniowy bramki się nie dopatrzył, jednak kibice stojący na wysokości linii końcowej boiska byli innego zdania. Sędzia główny idąc za sugestią liniowego zdecydowanie nakazał grę od bramki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i Gryfici schodzili do szatni z dwubramkową zaliczką.

W drugiej połowie obraz gry uległ diametralnej zmianie, pierwsze minuty to zdecydowana przewaga gości. Wda gra pewniej, szybciej a jej zawodnicy są bardziej zdeterminowani, wydaje się też że szybciej się poruszają po boisku. W 56. minucie z boiska zszedł lewy obrońca Gryfa Dawid Więckowski, a na jego miejsce pojawił się Jarosław Felisiak. W 59. minucie Gryfici przeprowadzili pierwszą groźną akcję w drugiej połowie. Z ok. 8 metrów spudłował Damian Mikołajczyk, a trzy minuty później jego strzał głową przeleciał tuż nad bramką. W 71. minucie na boisku pojawił się Fabian Słowiński, który zastąpił Oskara Zielińskiego. Pojawienie się Słowińskiego na boisku ożywiło Gryfa i dało jego kolegom impuls do lepszej gry. W 77. minucie spotkania na 3:0 podwyższył Tomasz Piekarski. Wykończył on bardzo dobrą kontrę zespołu, dostając idealne podanie z prawej strony od Kacpra Bednarczyka.

W 79. minucie meczu na pierwszą zamianę zdecydował się Leszek Różycki trener Wdy. Na boisko wszedł Jakub Mejer zmieniając Łukasza Cieszyńskiego. Jednak już cztery minuty później Gryf wygrywał już 4:0, a bardzo ładną dwójkową akcję w polu karnym z Kacprem Jendruchem wykończył Fabian Słowiński.

Na pięć minut przed końcem spotkania na boisku pojawił się Paweł Szmytkiewicz, który zmienił Kacpra Jendrucha, który mocno napracował się przez całe spotkanie. W 88. minucie meczu nastąpił ostatni akcent spotkania. Kolejna dobra akcja Gryfa, podanie do Bednarczyka a ten zagrywa idealnie w tempo płaską piłkę w pole karne do Słowińskiego. Ten drugi wyprzedził obrońcę i uderzył tuż przy słupsku ustalając wynik spotkania na 5:0.

Gryf Słupsk S.A. 5 – 0 Wda Lipusz (Szałek 24′ (k), Mikołajczyk 27′, Piekarski 77′, Słowiński 83′ i 88′)

Gryf Słupsk S.A.: Gołębiewski – Więckowski, Szałek, Piechowski, Amoah – Bednarczyk, Barnik, Piekarski, Jendruch, Zieliński – Mikołajczyk

Wda Lipusz: Gawęcki – Ważyński, Zalewski, Arnd, Cieszyński – Machut, Gronowski, Machalewski, Oliwa, Cieszyński – Troka

Exit mobile version