Już w najbliższą sobotę Gryfici odbędą kolejny ligowy wyjazd, tym razem podejmą gdańską Gedanię. Po jedenastu rozegranych meczach słupszczanie pewnie zajmują fotel lidera 4 ligi pomorskiej i wciąż utrzymują świetną formę, dzięki której mogą wywalczyć upragniony awans.
Pauza w poprzedni weekend nie wpłynęła na ich pozycję, a korzystnie zmienił się układ tabeli. Dotychczasowy wicelider Grom Nowy Staw zaprzepaścił swoją szansę na oddrobnienie strat, przegrywając swój ostatni mecz.
Gedania może pochwalić się świetnym powrotem po pauzie. Gdańszczanie wywieźli 3 punkty z Lęborka po zwycięstwie z pogrążoną w kryzysie Pogonią i zajmują obecnie bezpieczne 13 miejsce w tabeli.
Bezpieczne, wszak w ostatnich sezonach, o swój byt w 4 lidze musieli walczyć do samego końca.
Obecny sezon w wykonaniu Gedanii prezentuje się dość chimerycznie. Ciężko znaleźć jakąś stałą w poczynaniach gdańszczan, paradoksalnie jednak więcej punktów zgromadzili na wyjazdach (7), na własnym terytorium w tym sezonie wygrali tylko raz (Anioły Garczegorze 4:1).
Koncentracja również nie należy do ich najmocniejszych stron, w swoich ostatnich 4 meczach, aż 5 z 9 bramek tracili w końcówkach.
Historia potyczek Gryf z Gedanią nie należy do ligowych 'tasiemców’ bowiem jest to dopiero czwarta kampania Gedanii na tym szczeblu rozgrywek. Wcześniej długo grali na poziomie gdańskiej okręgówki. Bilans rywalizacji jest niezwykle wyrazisty. We wszystkich dotychczasowych starciach górą byli Gryfici (bramki 9:3). W pamięci kibiców szczególnie długo pozostanie ostatnie starcie obu drużyn w Gdańsku, gdy Gryf w ostatnich minutach meczu wyrównał a następnie po bramce Damiana Tofila wydarł zwycięstwo tuż przed końcowym gwizdkiem. Jednak Gryf nie może lekceważyć przeciwnika. Historia futbolu nierzadko pokazywała, iż drużyny pokroju Gedanii Gdańsk to tykające bomby, które w każdej chwili mogą odpalić.
Gedania Gdańsk – Gryf Słupsk S.A.
Gdańsk, ul. Hallera 201, sobota 13.10.2018 r., godz. 11.00